Skip to content Skip to footer

Historie

To co jest piękne, musi być dobre
Wyobraźcie sobie niewielką miejscowość, a w niej stare francuskie châteaux. Wokół nich po horyzont ciągną się hektary równie wiekowych winnic, gdzie dojrzewają czerwone grona merlota, cabernet sauvignon i cabernet franc, czyli złota trójka Médoc. Tuż obok nich, na wyciągnięcie ręki, rozsiane są prace uznanych artystów. Bajka? Bynajmniej, raczej bajkowa rzeczywistość Domaines Rollan…
Pleśniowy nektar z Sauternes
Dawno, dawno temu, pewien francuski hrabia, właściciel winnicy w Sauternes, wybrał się na polowanie do Rosji. Pobyt przedłużał się, a zbliżało się winobranie. Hrabia zażądał, aby poczekano na niego ze zbiorami, a kiedy wrócił, winogrona pokryte były warstwą pleśni. Grona i tak poddano winifikacji. Pleśń sprawiła, że powstało wyborne słodkie wino. fot. Botritis cinerea, szlachetna…
Masa i rzeźba. Z wizytą w Domu Jantoń
Wymysłów Francuski – nazwa intrygująca, ale niekoniecznie kojarząca się z czymkolwiek. Przynajmniej na razie. Po wizycie, jaką – na zaproszenie pana Jacka Jantonia – odbyłem w tym malowniczym miejscu dokładnie 1 kwietnia (choć wszystko działo się bardzo serio), wiem już, że warto czynić wszystko by zarówno nazwa miejscowości, jak i marka Domu Jantoń jak najszybciej…
Clairet: zapomniany bohater
-  Jakie Państwo mają wina? -  Proponuję włoskie  Primitivo i niemieckie białe. Mamy również hiszpańskie Rioja i doskonały Merlot z Kalifornii. -  W takim razie proszę o kieliszek Merlota. Karta win przed jedną z restauracji w regionie BordeauxTakie rozmowy w restauracjach i barach odbywają się codziennie na całym świecie. Są jednak miejsca, gdzie sprawa nie jest…
Skazani na sukces
Tak właśnie sobie pomyślałem, kiedy opuszczałem Dom Charbielin w Górach Opawskich. Skazani na sukces. Właściwie tylko jakaś katastrofa naturalna (odpukać!) mogłaby ewentualnie spowodować, żeby ta winiarnia, z jej świeżo nasadzonymi 27 hektarami winorośli za kilka lat nie była wymieniana wśród pięciu najważniejszych polskich producentów wysokojakościowego wina. fot. Dom CharbielinPierwsze pięć hektarów nasadzono pod Biskupią Kopą…
Dom radości i wina
Wyobraź sobie podróż wąską drogą wijącą się leniwie wśród górskich pasm. Pomalutku mijasz pagórki, stare wioski, leśne zakręty, strumienie migotliwie odbijające słoneczne promienie. U kresu drogi odkrywasz zabytkową willę z rodzinną restauracją, gdzie od progu nęci cię zapach świeżego chleba prosto z pieca, a na spragnionych czeka kieliszek wybornego wina... Czy tak zaczynają się włoskie wakacje?…
Zapisz się na newsletter TRYBUSZONA

Copyright © 2024. Wszystkie prawa zastrzeżone. Wydawnictwo Explanator